Jeśli jesteś właścicielem starszego psa lub kota i chciałbyś zadać pytanie związane z jego zdrowiem, wypełnij poniższy formularz. 

Odpowiedzi udziela Monika Myziak lekarz weterynarii Fundacji Towarzystwo Weterynaryjne

Mój pies 13,5 letni owczarek niemiecki ma probemy z tylnymi łapami ostatnio nie mógł nawet na nie chodzić upadał mu cały tył na bok. Miał zrobione wszystkie badania dostał zastrzyki i cimalgex, lecz po ostawieniu tabletek po 2 tygodniach pies znowu ma problem :( Znowu dostałem 8 tabletek cimaglexu które mam mu dawać lecz one są bardzo drogie u mnie 8 tabletek 78 zł, Czy jest może jakiś zamiennik? Chciałbym również kupić jakieś witaminy dla niego Dolfos ale nie wiem który produkt wybrać Arthrodol czy Arthrofos czy Arthfo HA ?

Cimalgex jest jednym z wielu leków z grupy niesteroidowych przeciwzapalnych. Jest bardzo dobrym lekiem ale niestety drogim i nie ma swoich tańszych odpowiednikow. Można spytać lekarza o Trocoxil kt nie jest tańszy ale za to dlugodzialajacy 2-4 tyg działa 1 tabletka i w przeliczeniu na czas (ilosc dni)działania wychodzi taniej. A jeśli są przeciwskazania lub cena jednorazowa jest zbyt wysoka to można skorzystać z innych leków z gr niesteroidowych przeciwzapalnych np. Meloxicam, karprofen-występują one pod wieloma różnymi nzwami andlowymi  na pewno są tańsze. Jeśli chodzi o suplementy wspomagajace stawy to, tu nie należy oszczędzać gdyż  tańsze preparaty są slabo oczyszczone i słabiej działają.

Dzień dobry, witam. Mam 8 letniego Westa , który ma coraz częstsze problemy żołądkowe. Aktualnie również ma rozwolnienie i nie panuje nad wypróżnianiem. Towarzyszy temu również zwracanie i niejednokrotnie w kale pojawia się krew. Dziękuję za poradę.

Piesek wymaga szczegolowej diagnostyki i równolegle prowadzenia leczenia objawowego, ponieważ przewlekle wymioty i biegunka szybko prowadzą do odwodnienia. Dodatkowo chorobom przewodu pokarmowego towarzyszy zawsze ból brzucha. Wskazanym jest jak najszybciej wybrać się do przychodni weterynaryjnej.

Leczenie prostaty to kastracja?

Kastracja to zapobieganie nawrotom zapalenia prostaty.

Mój 12, 5 letni labrador Leon coraz bardziej podupada na zdrowiu. Jest w stałym leczeniu cardisure, karsivan, sterydy, nospa i leki na wątrobę. Postępuje u niego zanik mięśni zwłaszcza tylnych kończyn, na czaszce, zmienił mu sie głos czasem pojawia sie bezgłos. Serducho tez mu doskwiera, czasami dyszy, szybko się meczy. Nie jest w stanie samodzielnie się już podnieść, chodzi już też bardzo kiepsko. Ma natomiast duży apetyt i błysk w oku jak dawniej. Od weterynarza usłyszałam, że postępujący zanik mięśni wiąże się również z z zanikiem mięśni oodechowych i.... Nie wiem co robić, jak ocenić sytuację, czekać czy pozwolić mu odejść.. Czym sie kierować. Leon to wciąż bystry pies uwięziony w ciele, które odmawia mu posłuszeństwa. Nie wiem czy właśnie to, że intelektualnie jest ok nie jest dla niego trudniejsze. Nie może się sam poruszać, bawić, a widać że bardzo by tego chciał.

Stan w którym umysł pracuje a ciało odmawia posłuszeństwa jest chyba najtrudniejszym doświadczeniem jakie przeżywają starszy pies i jego opiekun. Każdy taki przypadek powinien być traktowany bardzo indywidualnie. Uważam, że najwłasciwszą ocenę całej sytuacji posiada lekarz, który opiekuje się psem i to na jego sugestiach, podpowiedziach i ocenach powinna Pani polegać. Tutaj nie ma jednoznacznych odpowiedzi. 

Dzień dobry, mój 11letni owczarek niemiecki zakończył żywot z powodu przerzutów raka jądra ( niewidocznego , wykrytego dopiero w usg, gdy były już rozsiane przerzuty do płuc). Mam jeszcze 2 pieski - mały w wieku 7 lat i rotwieler 5 lat. Czy rak jąder jest na tyle powszechny, że warto oba wykastrować profilaktycznie? 

Nowotwory jąder są częstym problemem u psów w średnim i starszym wieku. Obecność nowotworu jądra jest bezwzględnym wskazaniem do kastracji. Natomiast kastracja w młodym wieku jest dobrą profilaktyką.

Szanowna Pani ...Mój pies rasy lablador cierpi na padaczkę czy ja mogę a jesli tak to w jakiej dawce ciągle czy okresowo podawać mu lek dla ludzi o nazwie Symla(Lamotriginum-to nazwa miedzynarodowa substancji).Bardzo proszę o poradę. Józef. 

Bezwględnie nie wolno podawać na własną rękę leków zwierzętom, zwłaszcza tych przeznaczonych dla ludzi. Trzeba koniecznie zgłosić się z psem do lekarza weterynarii, aby w pierwszej kolejności ustalić przyczynę padaczki i wdrożyć stosowne leczenie, które potem należy monitorować- również pod kontrolą lekarza.

Witam.Mam kotkę 10 letnią która ma problemy z wątrobą.Zaczeło sie od wymiotow ok.4 razy dziennie po zjedzeniu posilku lub spozyciu wody.Maz zabral kotke do weterynarza.Zostały wykonane baania morfologii krwi oraz biochemia .Wyniki biochemii wskazuja na uszkodzenie watroby.MONO %- 12,1 , ALT(GPT)- 910, AST(GOT) -386,5 GLDH 129,2, Bilirubina calkowita 80,7. Reszta wyników w normie.Kotka od 2 tyg nie je i nie pije.jezdze z nia codziennie na kropłowki aby nie umarła z głodu.od 1,5 tyg dostaje lek Hepatiale forte.oraz co dw dni zastrxyk rozkurczowy.Kotka jest ospala i cała żótla.w czwarek ponowne wyniki watroby cy watroba sie regeneruje.Byłam na konsultacji rowniez u innego lekarza.Kazał powtorzyc wyniki.Boje sie ze moja kotka zdechnie.nic nie je.Bardzo schudła.Szukam informacji czy przy tak slabych wynikach jest szansa aby kotka wyzdrowiała ?ewentualnie jakie wyniki moge jeszcze wykonac.Kotka miala rowniez usg brzucha, poniewaz poczatkowo bylo podejrzenie kłaczkow w zoladku.Usg nic nie wykazalo.Proszę o odpowiedź

Zapalenie wątroby i dróg żółciowych z objawami żółtaczki u dorosłego kota miewa ciężki przebieg. Z podanych informacji wynika, że stan jest poważny. Wszystko zależy od prawidłowości postępowania lekarskiego i sił własnych organizmu. 

Nie mogę ocenić rokowania w tym przypadku, gdyż wymaga ono bardziej szczegółowych informacji oraz przeprowadzenia badania kota.

Dzień dobry. Mój kot w sierpniu skończy 16 lat. W młodości był dosyć otyły i dziki. Ostatnie 4,5 roku (po przeprowadzce z bloku do domku) sprawiły, że nieco schudł i stał się bardziej towarzyski. Od jesieni zaczął znacznie chudnąć. Myślałam, że to stres (mój 2-letni syn zaburza jego spokój). Jednak zaczął też więcej pić i oddawać bardzo dużo moczu, przestał o siebie dbać (prawie się nie myje, nie zasypuje w kuwecie tego, co zrobił), pojawił się łupież. Badania wykazały, że ma ponad 3-krotnie podniesiony poziom cukru. Diagnoza - cukrzyca. Weterynarz zaleca dietę suchą karmą (Trovet bądź Hills). Jednak mój kot z wiekiem stracił też większość zębów, więc gustuje w karmach mokrych lub surowym mięsie. Zastanawiam się, czy jest jakaś karma mokra, która byłaby odpowiednio zbilansowana dla diabetyków? A może lepiej byłoby przejść na dietę BARF? Czy dieta BARF dla kotów cukrzyków różni się od tej dla zdrowych kotów? Weterynarz przyznał, że nie jest biegły w BARFie dla kotów i nie chciałby brać odpowiedzialności za tego typu dietę. A chcielibyśmy uniknąć insuliny. Co może nam Pani doradzić?

Cukrzyca u kotów jest chorobą dość często występującą i na prawdę nie należy sie jej obawiać. Skuteczne leczenie wymaga regularnego podawania insuliny. Nadzór nad leczeniem powinien mieć lekarz weterynarii, który zadba także o edukację właściciela w tym zakresie. Wg. moich obserwacji i doświadczeń z życia mogę powiedzieć, iż każdy na początku bardzo się boi,ale bardzo szybko opanowuje zarówno podawanie insuliny jak i wszystkie niezbędne aspekty wiedzy. Można z tym spokojnie żyć.Choroba ta wymaga także nadzoru zwierzaka-badania krwi i moczu,usg jamy brzusznej,a częstotliwość tych badań zaleca lekarz w zależności jak szybko uda się ustawić odpowiednie dawki insuliny;czasami trwa to 2 tyg a czasem nawet 1-2 mce. Kolejnym ważnym elementem jest odpowiednia dieta. Głównym założeniem tej diety jest lekkostrawne latwoprzyswajalne białko oraz niewielka ilosc węglowodanów złożonych (czyli takich które są trawione wolno i dzięki temu utrzymują stały ale niezbyt wysoki poziom glukozy we krwi). Najwygodniejsze, przebadane i odpowiednio zbilansowane są diety gotowe z przeznaczeniem dla kotów z cukrzycą. Są one dostępne w formie suchej karmy a także  w formie mokrej (puszki, saszetki). Nie mam doświadczeń z karma barf u kotów z cukrzycą, ale uważam iż jest to karma dobra dla zwierząt zdrowych,natomiast zwierzęta chore mają szczególne wskazania dietetyczne które uwzględniają diety gotowe. 

Witam, mam pytanie odnośnie odrobaczania. Moja 14 mc suczka husky jest na diecie surowej tzn dostaje drób, wieprzowinę i raz w tyg rybę o ok 20:30. Po sterylizacji ok 13 mc życia daję co 2-3 dzień o ok 8:00 trochę startej marchwi, pietruszki, buraka, jabłka i gruszki. 2 tyg przed sterylizacją miała drugie odrobaczenie (pierwsze 2 tyg przed 2gim) preparatem pharmagal galaces plus. Na morfologi przed sterylką wyszło że ma jakiś poziom podwyższony co wskazuje na robaki więc ok pół miesiąca po sterylce lekarz zalecił mi odrobaczenie jednorazowe tabletką Milpro. W przeszłości często ją odrobaczałam bo miała glisty w kale. Mieszkam na wsi a ona lubi odchody kurze, świeże placki krowie i w trawie na spacerach, a ja nie zawsze zdążę ją odciągnąć. Nie wiem czego ona szuka w tych gówienkach skoro dostaje do surowizny witaminki codziennie. Co mam zrobić by nie jadła odchodów i nie chorowała tak na pasożyty? Z góry dziękuję za pomoc... :)

Koprofagia, bo tak nazywa się to zjawisko jest częstą przypadłością-szczególnie szczeniąt i młodych dorosłych psów. Są 2 główne przyczyny tego zachowania:

1. zaburzenia składu flory bakteryjnej jelit (czyli bakterii, które fizjologiczne występują w jelicie grubym)-i tu można wdrożyć tzw. żwacze (występują w tabletkach, proszku lub suszone),psy bardzo to lubią, gdyż charakteryzują się niezbyt przyjemnym zapachem dla ludzi

2. nawyki przejęte od suki-matki,która pielęgnując swoje szczenięta wylizuje je, prowokując tym zachowaniem oddawanie kału i moczu, które to odchody oczywiście zjada. I na to nie ma rady..

Na pocieszenie mogę powiedzieć, że takie zachowanie często mija z wiekiem, ale niesety nie u wszystkich.

Dzień Dobry, mam suczke 8 lat, dokladnie rok temu adoptowalam ją z Palucha. Ma powazną nadwagę - waży obecnie 17,5 kg a powinna 13- a mi sie nie udalo jej odchudzic. a nawte troche przytyla. była na karmie hills metabolic, zaczela od dawki dziennej 150 g, ale nic nie chudla tzn byly lekkie wachniecia od 16, 85 do 17, 15 kg. potem zmiejszylam i finalnie dostawala 120 g dziennie i przytyla do 7, 45 :(. ma ruch - 3 spacery, w tym jeden ok godziny. w weekendy ma wiecej ruchu. Badania tarczycy w normie. obecnie wrocilam do starej karmy czyli wolfsblut. Nie za bardzo wiem co robic...Bede wdzieczna za jakies wskazowki.

Odchudzanie jest rzeczywiście procesem trudnym i właściwie powinno stać się nowym stylem życia psa i jego opiekuna na zawsze.

Aby osiągnąć cel często potrzebne jest bardzo dużo czasu tj. wiele miesięcy,ponieważ organizm musi przestawic swój metabolizm na nowe ścieżki a to wymaga czasu.

Poniżej wymienię wszystkie warunki, jakie powinny zostać spełnione, aby coś się zadziało w tej sprawie:

1. Odpowiednio dobrana karma-należy tu uwzględnić oprócz smakowitosci, dawkę-najlepiej ustalaną i monitorowaną przez lekarza weterynarii, oraz jakość i częstotliwość oddawania kału, jakość skory i siersci-tu też można oprzeć się na opinii lekarza, najlepiej takiego który zna psa.Trzeba próbować kolejnych karm przeznaczonych do odchudzania ponieważ nie zawsze nawet najlepsza marka jest odpowiednia dla konkretnego psa

2. Całkowita eliminacja tzw. podjadania

3.Regularny aktywny ruch, który obok diety gwarantuje 50% sukcesu,odpowiednio dobrany do możliwości psa

4. Ważenie nie częściej niż co 2 tyg., najlepiej na tej samej wadze, notowanie wyników i ich nieanalizowanie na bieżąco. Analizę można przeprowadzić jak będzie Pani miała 6-10 wyników - wtedy dopiero można zobaczyć czy i co się dzieje.

5. Ocena sylwetki psa- jest taka kilkunastostronnicowa książeczka informacyjna z Royal Canin. gdzie jest to świetnie rozrysowane,proszę zapytać o to swojego lekarza. Jeśli będzie niedostępne, mogę poszukać swojej wersji elektronicznej. Oceny sylwetki może również dokonać lekarz. Tu bardzo ważne jest to, aby oceniać ilość tkanki tłuszczowej podskórnej i tzw. otrzewnowej (czyli w jamie brzusznej), natomiast budowa psa pozostanie na pewno bez zmian tzn. pies krępy nigdy nie będzie wyglądał jak patyczek. 

Życzę powodzenia

Mam 16-letniego kocurka, dachowca i od kilku dni zauważyłam u niego zmianę - siedząc czy leżąc zaczyna podrygiwać jakby miał zmiany podobne do parkinsona, podskakuje mu głowa i całe ciało. Czy to bardzo poważna choroba, czy jest to dla niego bolesne? Bardzo proszę o rade.
pozdrawiam 

Kotek wymaga dokładnego badania przez lekarza weterynarii.Trzeba jak najszybciej zgłosić się z nim do przychodni.

Kotek jest troche zapchlony. Ciagle sie drapie ma strupy i lysieje.
Jaki lek zastosowac.Podawalam mu antybiotyk zawnetrznie, z miernym skutkiem- Augmentin.

Ktory lek.wet jest godny zaufania w Katowicach?
 

Należy niezwłocznie udać się z kotem do lekarza weterynarii. Antybiotyki nie działają przeciw pasożytom, działają przeciw bakteriom. Poza tm bezwzględnie nie wolno stosować na własną rękę antybiotyków.Może to grozić bardzo dużymi negatywnymi konsekwencjami.

Witam mój pies kundelek ma 17 lat ostatnio schudł z apetytem rożnie, nieraz go ma nie raz bardzo mało je, dużo natomiast pije, często oddaje mocz ,też trudność sprawiają tylne łapki bardzo proszę o poradę co, to może być za przyczyna lub,choroba może cukrzyca,serdecznie pozdrawiam 

Wzmożone pragnienie i chudnięcie może oznaczać chorobę metaboliczną np.cukrzycę lub niewydolność nerek,wątroby a także wiele innych poważnych chorob.. Trzeba się udać z pieskiem do lekarza,na pewno oprócz badania, niezbędne będzie wykonanie analizy krwi. Można od razu na wizytę przynieść mocz do badania. Musi on być swieży tzn. z tego dnia i zebrany do plastikowego pojemnika na mocz.

Witam. Mój pies to pinczer miniaturowy i będzie miał w tym roku 10 lat.Wczoraj na spacerze trochę zmarzł i zmoknął a dzisiaj nie je, nie pije, ma problem ze wskoczeniem na łóżko czy fotel.Odnoszę wrażenie jakby miał problem z łapkami. A w nocy dobił do pufy co wcześniej mu się nie zdarzało, natomiast rano na spacerze usiadł na śniegu i się zachowywał jakby śnieg go na chwilę oślepił albo się zastanawiał gdzie jest.Bardzo proszę o odpowiedz co może się dziać z moim pieskiem. Z góry serdecznie dziękuję

Koniecznie trzeba udać się z pieskiem do lekarza. Prawdopodobnie przeziębił kręgosłup.

Witam 12 letni sznaucer miniaturka został dotkliwie pogryziony przez owczarka niemieckiego miał rany szarpane po leczeniu antybiotykami rany już się zagoiły natomiast pies mimo nie podawania już antybiotyków wymiotuje, badania które wykonałam wszystkie są w normie jedynie mocznik we krwi jest podniesiony do 90 czy to może być przyczyną niedyspozycji psa mama wrażenie ,że nie może bardzo przełykać ,Jeść je i pije, często wymiotuje śliną .Dostał zastrzyki od wymiotów ale na wiele nie pomagają .Czy psu wykonać raz jeszcze USG brzucha czy przełyku .Psiak bardzo schudł.Proszę o pomoc

Tak, zdecydowanie należy powtórzyć badania. Opis może sugerować zapalenie trzustki ale oczywiście to lekarz, który leczy psa musi zadecydować o dalszym postepowaniu i postawić diagnozę.Nie wydaje się żeby obecne objawy miały bezposredni związek z pogryzieniem

Witam,istota zapytania jest owczarek niemiecki rocznik2007.przejscia zdrowotne to wyciety guz ub.rok oraz terapia sterydowa ktora z odchudzeniem przyniosla porzadany rezultat.niestety sterydy pobudzily prawdopodobnie rowniez zlosliwosc,pozostala po wspomnianym wycietym guzie.obecnie guzek rozmiarow sliwki wykwitl przy końcu dolnej szczęki. Biopsia zrobiona niestety ani dzisiaj ani jutro nie zdołam doręczyć przyjaciela weterynarzowi celem dalszej walki.Czy istnieje sposob przyniesienia jakiejkolwiek ulgi kumplowi w czasie oczekiwania...trudne chwile stęd Prosze jesli można.Pozdrawiam.

Rozumiem, że chodzi o cos przeciwbólowego. Nie mogę jednoznacznie wskazać leku przeciwbólowego, który można podać doraźnie, gdyż nie wiem czy i jakie leki pies zazywa obecnie. Jeśli ma Pan wiedzę i jest pewny, że pies nie dostaje żadnych innych leków ani nie jest pod wpływem leków tzw. dlugodziałających podanych wcześniej w zastrzyku, to doraźnie można dać Pyralginę w tabl.w dawce ½-1 tabl na 10kg masy ciała psa.

Witam mam pytanie mam parkę kanarków i załwazylem dzis, że okolo 2cm ponizej głowy nie maja piórek taka gola skora wielkosci 2 groszówki jakby na klatce piersiowej i czy to choroba czy mozezaczyna sie piezenie kiedyz mi samiczka zmarła i tez nie miala tam piorek prosze o pomoc.

Niestety nie jejsteśmy specjalistami od ptaków. Bardzo nam przykro, ale nie możemy udzielić porady :(

Moj kotek od jakiegos czasu (3-4 miesiecy) ma krew w kale. kotek jest szczepiony co roku, I odrabaczany byl 2 razy od stycznia aby sie upewnic ze to nie pasorzyty. Kotkowi rowniez podawono biobiotyk prze 5 dni. Niestey krew nadal sie pokazuje. od 2 tygodni jest na diecie (pokarm przepisany przez weterynarza) baz kurczaka I ryzu aby sparwdzic czy to nie jest uczulenie na karme. czy uwarza pani ze badanie kalu jest to wszkzane. Kot jest w bardzo dobrej formie zadnych innuych objawow nie ma, oprucz tej male ilosci krwi na zewnatrz kalu.(mocz jest bez krwi. czy mogla bym uzyskac porade?

Krew w kale może sugerować obecnośc pasożytów więc dobrze byłoby zbadać kał w kierunku pasożytów jelitowych (normalne bad. kału) oraz Giargia (specjalnym testem). Czasami krew i/lub śluz w kale może świadczyć o przewlekłym zapaleniu okrężnicy i wtedy potrzebny jest antybiotyk. Ostateczna decyzja należy oczywiście do lekarza weterynarii, do którego należy się z kotem zgłosić.

Dzień Dobry mam psa ,który ma około 9 , 10 lat .Wymiotowała dzisiaj rano znowu zdaża jej się to żadko ale się zdarza i boję się ,że coraz częściej nwm. i zastanawiam się jak ją karmić ,tata mówi ,że chyba ma chory żołądek boję się troche o nią bo jest już starsza i chce jak najlepiej się nią opiekować .Jest małym pieskiem więc myślę ,że jeszcze troche pożyje mam nadzieję ,że jak najdłużej bo jest też mała i jak najlepiej zajmować się straszym psem i jak ją karmić w takiej sytuacji ? 
Dziękuję bardzo.

Przewlekle wymioty które Pani opisuje mogą, ale nie muszą być związane z żywieniem.Trzeba bezwzględnie zgłosić się z pieskiem do lekarza weterynarii w celu wykonania diagnostyki,ustalenia przyczyn tego stanu oraz aby wdrożyć leczenie.

Dzień dobry, czym można karmić psa (12 lat) z zaawansowaną niewydolnością nerek, który przez wiele lat przyswajał jedynie karmę Hypoallergenic canine - Royala. Piesek ma chęć jeść, ale zwraca wszelkie kombinacje - makaron/ryż + śladowe ilości kurczaka/wątróbki itd.? Bardzo proszę o odpowiedź!

Najbardziej korzystna dieta dla psa z niewydolnością nerek to Royal canin renal. Karma Hypoallergenic ma znacznie więcej białka i fosforu co może obciążać niewydolne nerki. Jeśli pies nie chce jeść wskazanej diety to postępowanie dietetyczne należy ustalić z lekarzem.

Dzień dobry, czym można karmić psa (12 lat) z zaawansowaną niewydolnością nerek, który przez wiele lat przyswajał jedynie karmę Hypoallergenic canine - Royala. Piesek ma chęć jeść, ale zwraca wszelkie kombinacje - makaron/ryż + śladowe ilości kurczaka/wątróbki itd.? Bardzo proszę o odpowiedź!

Najbardziej korzystna dieta dla psa z niewydolnością nerek to Royal canin renal. Karma Hypoallergenic ma znacznie więcej białka i fosforu co może obciążać niewydolne nerki. Jeśli pies nie chce jeść wskazanej diety to postępowanie dietetyczne należy ustalić z lekarzem.

Witam, piszę do Pani doktor z pytanie związane z 3 tygodniowym szczeniaczkiem. Dzisiaj zauważyłam że jego prawa przednia łapka odgina się w nadgarstku w prawo i kostka jest bardziej wystająca i wyczuwalna i na gołe oko widac że łapka jest skierowana lekko w lewą stronę. Co to może być według Pani doktor?

Szczeniaczka powinien obejrzeć lekarz. Przyczyn tego stanu może być wiele: urazy, nieprawidłowy rozwój koścca, niedobory żywieniowe (przy tak małym szczeniaczku zależy to od tego czym i jak jest karmiona matka)
 

14-letnia suka ma raka. Z brzucha zwisa jej duża gula (wielkości męskiej pięści). Pojawiły się trzy rany wielkości kciuka, które coraz obficiej krwawią. Lekarz mówi, że nowotwór rozrósł się już głęboko i należy rozpatrzyć eutanazję. Zdaję sobie sprawę, że psa boli. Trzymam się jednak myśli, że ona woli jeszcze trochę pożyć. Na dworze potrafi jeszcze pobiegać za gołębiami i jest ogólnie wesoła. Z drugiej strony chodzi coraz słabiej. Ma coraz więcej kiepskich dni. Dobrze robię, że na siłę trzymam ją przy życiu? Czy po prostu jestem egoistą?

W takiej sytuacji trzeba się zdać na opinie lekarza. Jeżeli suczka jest w ogólnej dobrej kondycji to można zlekarzem rozważyć usuniecie guza aby poprawić czasowo komfort jej życia. Takie decyzje warto poprzedzic wykonaniem zdjęcia rtg klatki piersiowej i usg jamy brzusznej celem wykluczenia przerzutów. Jeśli nie ma widocznych w powyzszych badaniach  przerzutów to zachęcam do rozmowy z lekarzem na ten temat.

Witam. Mój jamnik długowłosy, pięcioletni, od jakiegoś czasu ma wyschniętą lewą część noska, na której często tworzą się zrogowacenie i strupki. Nasz lekarz weterynarii niestety nie bardzo może sobie z tą przypadłością poradzić. Nosek był smarowany wazeliną, witaminą A+E. Obecnie dostaje w tabletkach Claveseptin + jakiś syrop. Niestety poprawy nie widać. Dodam tylko, że jego ojciec też miał podobną przypadłość, ale niestety z jego obecnym właścicielem nie mam kontaktu. Niczego więcej oprócz karmy ROYAL CANIN Mini Digestive Care nie dostaje. Czy z tych informacji może Pani doktor coś doradzić? Pozdrawiam

Na poczatku dobrze byłoby się upewnić czy zmiany dotyczą tylko tzw. lusterka nosowego, czy nie siegają w głąb nosa. Jeśli nie, to trzeba ustalić czy nie ma na tej zmianie infekcji bakteryjnej, grzybiczej. Jeśli nie ma, to trzeba leczyć lekami przeciwapalnymi np. sterydowymi. Oczywiście wszystkie decyzje co do postępowania powinien podejmować lekarz weterynarii.

Dzień Dobry. Miałam świnkę morską prawie 6 lat. Miała się całkiem dobrze do momentu aż nie dostała biegunki miesiąc temu. Byłam z nią u weterynarza,dostała antybiotyk oraz witaminy, chodziłam z nią przez jakiś czas po kolejne dawki oraz karmiłam ją w tym czasie płynnym jedzeniem podanym przez weterynarza. Gdy się wszytsko unormowało zaczęła jeść samodzielnie i pić. Myślałam że wszytsko już będzie dobrze,ale dzisiaj rano zastałam ją osłabioną i przewracającą się na prawą stronę,łapki tylne miała sztywne i oczka jej się zamykały. Szybko zawiozłam ją weterynarza i ten zaczął badać ją czy nie ma czegoś rakowego. Nic nie wykrył.Powiedział że świnki nie da się uratować i musiał ją uśpić. Pisząc to same łzy lecą, bo nie mogę zrozumieć dlaczego tak nagle pogorszył się jej stan i co mogło byc przyczyną. Weterynarz przypuszczał że to mogło być na tle neurologicznym. Tak mi ciężko po jej stracie i najgorsza jest ta niewiedza, dlaczego tak się stało. Bardzo proszę o udzielenie jakichkolwiek informacji.

Świnki morskie są szczegolnie delikatnymi i wrażliwym zwierzątkami. W związku z tym pogorszenie stanu może wystąpić u nich nieoczekiwanie i nagle. Z opisu mogę jedynie wywnioskować ze biegunka prawdopodobnie mogła być objawem jakiejś poważniejszej ogólnoustrojowej choroby typu niewydolność nerek,watroby lub innej choroby metabolicznej. Nie zawsze jednak jesteśmy w stanie postawić prawidłową diagnozę bez szczegółowych badań dodatkowych np. badania krwi, badań obrazowych. W sytuacji gdy badania dodatkowe nie przynoszą odpowiedzi (a to też może się zdarzyć) to odpowiedzi udzielić może nam wykonanie sekcji pośmiertnej. Mam nadzieję, że choć w niewielki sposób mogę się przyczynić dla Pani spokoju ducha.

Witam serdecznie. Zadaje pytanie w sprawie kota mojego chłopaka. Po śmierci właścicielki kota - babci, wzięliśmy do siebie Felka. Jest to bodajże kot norweski. Kot ma juz kilkanaście lat. Babcia przez swoje ostatnie lata zaniedbała kota, jest wyliniały a cala jego pozostała długa sierść jest skołtuniona do granic możliwości. Nie da rady tego rozczesać żadnym sposobem. Kot jest wychodzący na dwór. Ja sama mieszkam na wsi cale zycie, ale moje koty są krótkowłosymi dachowcami. Nie jestem zaznajomiona z problemem długiej zaniedbanej sierści. Czy można by takiego kota ogolić? Jeśli tak, to w jaki sposób? 

Tak,można kota ogolić maszynką jeśli ma sfilcowane włosy, ale powinna to zrobić osoba, która ma doświadczenie w strzyżeniu kotów, ponieważ bardzo łatwo jest skaleczyć a nawet poprzecinać skórę - proszę spróbować poszukać groomera.

8 letni pies border - collie. Wykastrowany 5 lat wstecz. Wykazuje agresywność w stosunku do psów. Konsultowane to było z hodowczynią. Wyraziła pogląd, że przyczyną jest stan psa (ojca). Oświadczyła, że już więcej nie kojarzy swojej suczki z tym psem. Ale mam większy problem: pies mieszkał w kojcu. 4 lata temu sprowadził się sasiąd, który zaczął strzelać petardami. Od tego czasu pies reaguje panicznym strachem i ślinieniem. Tak niestety nasz pies reaguje na wyłądowania atmosferyczne. Ale co najgorsze od kilku dni zaczyna kulić ogon, przyspiesza oddychanie i zaczyna się ślinić bez braku ww. bodzćow. Wiem, bo mam apilkację dot. burz. 14.04. tylko w płn. wsch. Polsce były burze. A my na Dolnym Śląsku mieliśmy ciszę i spokój. Czy to jest jakiś problem neurologiczny? Pozdrawiam, 
Jacek Kwaśny

Ciężko powiedzieć cokolwiek w ten sposób - wskazana jest bezwzglednie wizyta u lekarza weterynarii. 

Moja suczka to foksterier miniatura i ma 15 lat. Od 2-3 lat narastały jej guzy na brzuchu - do dzisiaj urosły jej dwa spore. Jakiś tydzień temu obtarła sobie naskórek na jednym guzie - aby nie dopuścić do zakażenia przemywaliśmy rany wodą utlenioną i smarowaliśmy rankę tribioticiem. Suczka jest regularnie kąpana (w dużej misie z wodą, gdzie przestrzenie między guzami mogły się wymoczyć i oczyścić) i wycięliśmy włosy na brzuchu aby nie drażniły jej guzów. Przedwczoraj ponownie ją wykąpałam, wydawało mi się, że wszystko jest normalnie a wczoraj koło południa jeden z dwóch dużych guzów pękł (w książeczce wpisane: pęknięcie guza listwy mlecznej) - zaczęła się bardzo silnie z niego sączyć wydzielina. Pojechałam z suczką do weterynarza - lekarka stwierdziła, że nie bardzo da się coś zrobić, że już tak to będzie lecieć, trzeba zmieniać jej podkład włożony do kubraczka i tyle. Na moje pytanie jak długo to będzie się sączyć odpowiedziała - aż ją uśpicie... Dodam tylko, że sunia jest w dobrej kondycji, je z apetytem, robi siku i kupę, codziennie dostaje 1/8 tabletki Nootropil, na mój widok nawet wczoraj z cieknącym guzem skoczyła na cztery łapy i machała ogonem, dlatego uśpienie jej to ostatnie o czym chcę myśleć. Wczoraj dostała traumeel, theranecron, melovem (jeśli dobrze odczytuję nazwy w książęczce). Dzisiaj jedziemy do jeszcze jednego lekarza po opinię. 
Jak możemy pomóc suczce? 

Guzy gruczołu mlekowego wymagają usunięcia chirurgicznego wraz ze sterylizacją, o ile po tak długim czasie ich rozwoju ma to jeszcze sens-mam na myśli przerzuty odległe np.do płuc. Ale to trzeba ustalić z lekarzem. Zaniechanie usunięcia guzów na wczesnym etapie ich powstawania zawsze kończy się takim obrazem jaki Pani opisuje i rzeczywiście niewiele można zrobić.